){kind=link}
){kind=link}
){kind=link}
){kind=link}
){kind=link}
){kind=link}
Siąpi, ale 4 czerwca mijamy z wodą Poznań i jesteśmy mile witani w Obornikach. Blisko CPN, sanitariaty. Spotkanie z władzami tego miasta – daje wiele satysfakcji i przestało padać. 5 czerwca dopływamy do Wronek. Portu jak i w Obornikach tu nie ma, ale za to przyjęcie bardzo gorące. Najpierw w Ratuszu potem w kręgielni – mistrzostwa rejsu, a potem park wodny aż do bólu. A przy wieczornym ognisku Pan Burmistrz tak się rozochocił, że chciał z nami płynąć dalej. 6 czerwca wpływamy w ekosystem Puszczy Noteckiej jest ślicznie i pogoda dopisuje. Żal, że tak szybko płyniemy, ale w Międzychodzie – Chrzest Neofitów. Neptun ledwie może poskromić diabły, cyrulika, golibrodę, nimfy też wystawiają ponętne ciało na słońce i kuszą, a Prozerpina (?!). Tu stary port ODGW z perspektywami przebudowy na marinę, fajne miejsce, choć stoimy w nurcie.
Ale za to chrzest (!!)
- Utworzone
- sobota 9 marzec 2013
- Umieszczono
- sobota 9 marzec 2013
- Rozmiary
- 1000*750
- Albumy
- Odwiedzin
- 6802